Im bliżej końca roku to coraz głośniej i częściej daje się tu i ówdzie słyszeć "niech ten rok już się kończy". I faktycznie, w wielu dziedzinach życia nie było to najlepszy rok. Zapewne ogromny wpływ miała na to pandemia i to zarówno w sferze zdrowotnej jak i finansowej. Co najgorsze jej skutki będą odczuwalne jeszcze przez wiele miesięcy przyszłego roku. Niemniej, każdy z nas ma nadzieję na jej szybkie zakończenie i powrót do normalności. Może dzięki temu doświadczeniu nauczymy się doceniać i cieszyć się z małych rzeczy. A jak ten rok wyglądał z perspektywy funkcjonowania bloga?
Podsumowanie funkcjonowania bloga
Blog Mała Ekonomia funkcjonuje od czerwca 2019 r.
Tak więc moje wpisy goszczą w sieci już 1,5 roku. Muszę przyznać, iż ten czas szybko zleciał. Do tej pory uzbierało się tutaj 411 postów i z pewnością na tym nie poprzestanę. Największą popularnością cieszyły się propozycje zakupowe na zasadzie "przetestuj za darmo". Trzeba przyznać, iż w tym roku nie brakowało takich okazji i dzięki nim można było pozostawić co najmniej kilkadziesiąt złotych w kieszeni. Na pewno zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można było spożytkować na inne cele. Nie brakowało też entuzjastów korzystania z promocji bankowych. Tutaj potencjalne profity były zacznie większe, a niektóre warunki banalne łatwe. Aby pomóc osobom, które właśnie w taki sposób chcą dorobić, większość moich wpisów okraszam subiektywnym podsumowaniem, w którym oceniam atrakcyjności akcji. Także w wielu przypadkach odnoszę się tutaj do swojej osoby, wszakże jestem żywym przykładem korzystania z tego typu promocji już od dobrych kilku lat. I w tym względzie ubiegły rok nie był najgorszy. Mój dodatkowy dochód z tego typu akcji wyniósł średnio około 500 zł. I w przyszłym roku życzyłbym sobie powtórzenia takiego wyniku.
Odnotowuję też, iż w czasie tego roku blog zanotował około 60 tys. odsłon. Dziękuję i proszę o więcej!
Plany na przyszłość
Plany na przyszłość związane z blogiem to przede wszystkim jego dalszy
rozwój, a więc regularne wpisy na temat szeroko rozumianej dziedziny finansów (zarabianie, oszczędzanie i inwestowanie - kolejność nieprzypadkowa) i nie tylko, jak również poszerzenie grona szacownych odbiorców. Na pewno tutaj trochę moje poprzednie plany pokrzyżowała pandemia. Ale obiecuję zintensyfikować działania mające dalszy rozwój bloga.
Na zakończenie chciałbym każdemu z Was życzyć wielu sukcesów w
dziedzinie finansów osobistych, ale również (a może przede wszystkim) nader spokojnego roku. Na pewno nie wyjątkowego. Wystarczy, iż ten taki był. Do siego roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz