Nim się obejrzeliśmy, jesteśmy starsi o kolejny rok. Jaki on był? Na pewno nie najłatwiejszy. Miał być już koniec pandemii, a nie jest. Wręcz jest już pewne, iż wszystko potrwa przynajmniej przez kilka miesięcy kolejnego roku, a może i dłużej. Na pewno pandemiczna rzeczywistość dotyka bezpośrednio lub pośrednio każdego z nas. Natomiast w ekonomii był to zadziwiający dobry rok. Wpływ na taki stan rzeczy miało szybkie odbicie konsumpcji i inwestycji. Zaś bolączką dla wszystkich stała się wysokość inflacji, która przekroczyła wszelkie oczekiwania. I raczej, mimo wprowadzanych tarcz antyinflacyjnych, w najbliższym czasie znacząco nie zmaleje. Trzeba więc nauczyć się żyć w nowej pandemiczno-inflacyjnej rzeczywistości. Jaki był to rok dla bloga?
Podsumowanie funkcjonowania bloga
Dla przypomnienia Blog Mała Ekonomia funkcjonuje od czerwca 2019 r.
Tak więc moje wpisy goszczą w sieci już 2,5 roku. Do tej pory uzbierało się tutaj 560 postów i z pewnością będzie ich dużo więcej. Największą popularnością cieszyły się, podobnie jak rok temu, propozycje zakupowe na zasadzie "przetestuj za darmo".
Na
pewno pozwoliły one zaoszczędzić trochę środków, które to można było spożytkować na inne cele. Nie brakowało również entuzjastów korzystania z promocji
bankowych. Tutaj potencjalne profity były zacznie większe, a niektóre
warunki bardzo łatwe. Choć trzeba uczciwie przyznać, iż przed pandemią banki były bardziej hojne. Niemniej również teraz można było wzbogacić się nawet o kilka tysięcy złotych. Aby pomóc osobom, które właśnie w taki sposób
chcą dorobić, większość moich wpisów okraszam subiektywnym
podsumowaniem, w którym oceniam atrakcyjności akcji. Staram się również selekcjonować wpisy i opisywać najlepsze tego typu akcje. Jeżeli wiem, iż warunki nowej promocji są zdecydowanie gorsze, to często nie umieszczam takiej promocji na blogu.
Pod względem korzystania z różnego rodzaju promocji finansowych ubiegły rok również dla mnie nie był najgorszy. Mój dodatkowy dochód z
tego typu akcji wyniósł średnio około 600 zł. I w przyszłym roku
życzyłbym sobie co najmniej powtórzenia takiego wyniku.
Odnotowuję też, iż w czasie tego roku blog zanotował ponad 80 tys. odsłon. Dziękuję i proszę o więcej!
Plany na przyszłość
Plany na przyszłość związane z blogiem to przede wszystkim jego dalszy
rozwój, a więc regularne wpisy na temat szeroko rozumianej dziedziny
finansów (zarabianie, oszczędzanie i inwestowanie - kolejność
nieprzypadkowa) i nie tylko, jak również poszerzenie grona szacownych
odbiorców. Chciałbym również wrzucić więcej subiektywnych wpisów na zasadzie propozycji lokowania nadwyżek finansowych. W minionym roku moje plany pokrzyżowała nieco kontuzja ścięgna Achillesa, która spowodowała, iż trochę ze mnie "zeszło powietrze". Ale już jest wszystko w porządku i pełen optymizmu wypatruję przyszłości.
Na
zakończenie chciałbym każdemu z Was życzyć wielu sukcesów w
dziedzinie finansów osobistych, ale przede wszystkim zdrowia i spokoju. Do siego roku!
Źródło zdjęcia: Photo by seanavigatorsson on Foter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz